Witaj, internecie. Po blisko ośmiu latach posiadania stałego łącza postanowiłem stworzyć swoje miejsce w sieci. Swój zakątek, mój kawałek podłogi. Trochę mi to, kurde, zajęło.
No to jedziemy z koksem. Pierwszy, historyczny post. Jak zacząć? Ni chuja nie wiem :D Ale nic to.
O czym będę tu pisał, można przeczytać obok w profilu. A o czym nie będę? Generalnie nie planuję opisywania spraw prywatnych, choć może trafią się jakieś wyjątki. I na pewno nie będzie też polityki, bo gówno o niej wiem. Za to jak coś mi się podoba, rozśmieszyło mnie, chcę coś zrecenzować, ponarzekać czy wstawić jakikolwiek typ przemyśleń, to taki stuff się tutaj znajdzie.
I jak coś narysuję/napiszę. Oby mi się chciało.
Na razie nie oznaczam bloga jako "dla dorosłych", choć to się w przyszłości może zmienić. Na pewno nie zabraknie wulgaryzmów, natomiast może pojawią się gołe baby. Pewnie tak. Czujcie się ostrzeżeni.
Jak to kiedyś powiedział Projekt 2501: the Net is vast and infinite. A Pawełek właśnie się w niej odnalazł.
Czekam na gołe baby!
OdpowiedzUsuńYes, sir! Prędzej czy później...;)
OdpowiedzUsuńnie ma cyca .. nie ma komenta :P
OdpowiedzUsuńJa wiedziałem, że tak będzie :D Dobra, na razie poszukam wśród starych rysunków :P
OdpowiedzUsuń